Komu opłaca się taryfa G12?

Taryfę prądu zwaną inaczej taryfą energii elektrycznej można zdefiniować jako cennik za zużycie 1 kWh. To, ile użytkownik zapłaci za prąd, będzie uzależnione od godziny poboru energii elektrycznej w ciągu doby.

Poszczególne taryfy prądu są opisywane przez litery alfabetu. Taryfa A jest dedykowana dużym przedsiębiorstwom produkcyjnym oraz fabrykom i kopalniom. Jest to taryfa wysokiego napięcia. Plan taryfowy B jest przeznaczony dla średnich linii produkcyjnych oraz gospodarstw rolniczych. Taryfa C obsługuje małe firmy usługowe oraz niewielkich producentów. I w końcu taryfa G, która jest przewidziana dla gospodarstw domowych. Na taryfie G skupimy się w dalszej części tego artykułu.

Taryfa G12 to jedna z najpopularniejszych taryf wybieranych przez gospodarstwa domowe. Jest szczególnie polecana osobom z dużym zapotrzebowaniem na prąd. Taryfa może być również wykorzystywana przez domy dziecka, hospicja, a nawet akademiki i klasztory. Z taryfy G skorzystają także przedsiębiorcy, którzy wykonują działalność pod adresem swojego zamieszkania. Muszą jednak spełnić dodatkowy warunek — nie mogą przyjmować na miejscu klientów.

Cechą charakterystyczną taryfy G12 jest jej dwustrefowość. Oznacza to, że stawki za zużycie 1 kWh prądu będą uzależnione od pory dnia. Dostawcy energii elektrycznej najczęściej korzystają z czterech stref godzinowych. Konsumenci, którzy zdecydowali się na taryfę G12, z tańszej energii będą mogli korzystać w dwóch blokach godzinowych: 

• nocnej od 22 do 6 rano,
• dziennej od 13 do godziny 15. 

Warto przy tym podkreślić, że strefa dzienna nie jest dostępna w ofercie każdego dystrybutora prądu. W pozostałych godzinach, czyli od 6 do 13 oraz od 15 do 22 obowiązuje wyższa cena za zużycie 1 kWh prądu. Jeżeli chcemy mieć pewność, że dany dostawca ma w swojej ofercie tańszą strefę dzienną, warto sprawdzić to w wyszukiwarce, wpisując hasło, np. „taryfa G12 godziny” i dodać nazwę dystrybutora energii, z którym mamy podpisaną umowę. 

Poza standardową taryfą G12 konsumenci mogą również skorzystać z opcji oznaczonej jako „W”, która oznacza taryfę weekendową. W tej opcji energia poza strefami w tygodniu jest też tańsza przez cały weekend, święta oraz dni wolne od pracy. Godziny tańszych stref w tygodniu pokrywają się z tymi z taryfy G12.

Taryfa G12W będzie dobrym rozwiązaniem dla osób, które w ciągu tygodnia pracują, uczą się i większość prac, które pochłaniają najwięcej energii, wykonują w weekendy. 

Taryfa G11 należy do najczęściej wybieranych opcji przez gospodarstwa domowe. Jest to plan cenowy jednostrefowy. Oznacza to, że ceny za zużycie 1 kWh prądu są takie całe w ciągu całej doby.

Wybór taryfy G11 będzie dobrym rozwiązaniem dla tych osób, które zużywają najwięcej energii w ciągu dnia, lub stosunek wykorzystania energii rozkłada się w miarę proporcjonalnie w ciągu całej doby. Warto jednak podkreślić, że wybór taryfy G11 nie będzie korzystny dla domów, które do ogrzewania wykorzystują piece elektryczne. Zwłaszcza dwustrefowe, które mają możliwość poboru energii w nocy, kiedy prąd jest tańszy.

Kto może skorzystać z taryfy jednostrefowej? Lista jest dość obszerna, jednak przyjęło się, że najczęściej korzystają z niej gospodarstwa domowe. Dodatkowo z G11 mogą korzystać właściciele domków letniskowych, posiadacze przydomowych budynków gospodarczych oraz garaży na własny użytek. Taryfa jednostrefowa może być także wybrana przez lokale, które mają charakter zbiorowego mieszkania, np. domy dziecka, klasztory lub akademiki.

W niektórych sytuacjach z taryfy G11 mogą także korzystać przedsiębiorcy. Jeżeli prowadzą swoją firmę w miejscu zamieszkania i nie przyjmują klientów, to mogą również rozliczać się z zakładem energetycznym na podstawie taryfy jednostrefowej.

Porównując dwie taryfy G11 oraz G12, trudno zauważyć różnicę w kwestii tego, kto może z nich korzystać. Natomiast widoczną różnicą są obowiązujące ceny. To, który jest korzystniejszy, należy poddać indywidualnej ocenie, opartej o zbieranie danych z liczników oraz o styl życia. Aktualnie obowiązujące stawki u poszczególnych dostawców energii można sprawdzić na ich stronach internetowych lub dzwoniąc na infolinię. 

Sprawdziliśmy, jak różnią się plany taryfowe G11 oraz G12. A jakie są różnice między taryfami z grupy G? Oba plany są dwustrefowe, co oznacza, że ceny prądu różnią się w zależności od godzin ich zużywania.
 

Przypomnijmy, że w taryfie G12 w ciągu całego tygodnia niższa stawka za energię obowiązuje między godziną 22 a 6 rano. Natomiast w ciągu dnia obowiązuje wyższa stawka za zużycie energii elektrycznej. U niektórych dostawców możemy też liczyć na tańszy prąd w godzinach wczesnopopołudniowych, najczęściej między 13, a 15.

W przypadku taryfy weekendowej niższe stawki za energię obowiązują w dni robocze w nocy oraz przez cały weekend. Dodatkowo w przypadku świąt oraz dni ustawowo wolnych od pracy również możemy korzystać z tańszego prądu przez cały dzień.

Taryfa nocna i taryfa weekendowa różnią się zatem godzinami, kiedy prąd jest tańszy. Jednak pociąga to także za sobą pewne konsekwencje w postaci ceny za zużycie 1 kWh. W przypadku taryfy nocnej ceny będą nieco niższe od cen obowiązujących posiadaczy taryfy G12W. Dlatego przed zmianą decyzji warto obliczyć faktyczne zużycie energii w ciągu całego tygodnia. Jeżeli okaże się, że najwięcej prądu wykorzystujemy w weekendy, warto w swoich obliczeniach uwzględnić różnicę cen za zużycie 1kWh i dopiero wtedy podjąć decyzję o zmianie taryfy.
 

Warto przy tym dodać, że przy zmianie taryfy z G12 na G12W nie ma konieczności wymiany licznika prądu, co powinno usprawnić cały proces w zakładzie energetycznym. Najczęściej jednak dystrybutorzy energii pozwalają na bezkosztową zmianę planu jeden raz w ciągu 12 miesięcy. 

Jeżeli chcemy płacić niższe rachunki za energię elektryczną, nie wystarczy jedynie wybrać optymalnej taryfy strefowej. Pomocne w obniżeniu kosztów prądu może okazać się także zmiana dostawcy. Od kilku lat Polacy mają możliwość wyboru firmy, która zajmie się zaopatrywaniem nas w energię elektryczną.
 

Dlatego przed podpisaniem umowy lub zmianą jej warunków warto porównać oferty dostawców, nie tylko tych największych, takich, jak: Tauron, Enea, Energa, PGE lub RWE. Może się okazać, że nowi gracze na rynku mają korzystniejsze ceny niż dotychczasowi giganci.

Na co zatem warto zwrócić uwagę, porównując cenniki różnych dystrybutorów energii? Przeglądając oferty, zwróćmy uwagę, czy sprzedawca podaje ceny netto, czy brutto. Niektórzy dostawcy na swoich stronach podają cenny netto, przez co konsument dokonujący porównania może nieopatrznie uznać tę cenę jako końcową. Pamiętajmy, że cena końcowa, jaką zapłacimy na rachunku, zawsze będzie uwzględniać 23% podatek VAT. Jeżeli, więc dystrybutor podaje w cenniku cenę netto, należy dodać do niej podatek i dopiero wtedy można porównać ją z ceną za 1 kWh u innych dostawców.
 

Cena za sprzedaż energii to nie jedyny koszt, który naliczają nam dostawcy energii elektrycznej. Warto zatem sprawdzić, jakie dodatkowe opłaty będziemy ponosić co miesiąc. Najczęściej jest to opłata dystrybucyjna za przesył energii oraz opłata handlowa, która ma pokrywać koszty związane z wystawieniem rachunku. Wysokość dodatkowych opłat również będzie wpływać na opłacalność wyboru danej oferty u dystrybutora.

Kolejną kwestią niezwiązaną już z kwestią kosztów, jest łatwość kontaktu ze sprzedawcą. Warto to sprawdzić i upewnić się, czy infolinia dystrybutora jest czynna całą dobę i można się dość szybko skontaktować z konsultantem w celu uzyskania pomocy. Choć może się to wydawać prozaiczną sprawą, to szybki kontakt doceniamy w przypadku awarii, kiedy będziemy chcieli, jak najszybciej zgłosić usterkę, bez czekania na linii.

Pamiętajmy, że dobrze dobrana taryfa cenowa oraz niska stawka za zużycie 1 kWh pozwolą nam zaoszczędzić nawet do 30% kosztów związanych z wydatkami na energię elektryczną. Jednak przy wyborze dystrybutora dość ważna lub nawet ważniejsza niż cena może okazać się bezawaryjność i ciągłość przesyłu prądu. Dlatego decydując się na podpisanie umowy z nowym dostawcą, warto poszukać informacji na temat awaryjności ich sieci. Nie ma bowiem, nic bardziej irytującego, jak przerwa w dostawie prądu.

Korzystanie z taryfy nocne nie zawsze jest opłacalne. Najbardziej skorzystają na niej osoby, które największe zużycie energii generują poza godzinami szczytu. Wtedy ceny za prąd mogą być niższe nawet o ⅕ regularnej stawki.

Taryfa dwustrefowa będzie dobrym wyborem dla osób, które pracują w godzinach nocnych, a większość dnia spędzają poza domem. Na taryfie G12 skorzystają także osoby, które posiadają urządzenia z funkcją opóźnionego startu. W tego typu sprzęcie AGD istnieje możliwość ustawienia godziny rozpoczęcia pracy. Jeżeli korzystamy ze strefy nocnej i ustawimy start pracy pralki na godzinę 22, będziemy mogli sporo zaoszczędzić. Szacuje się, że pralka i zmywarka to urządzenia, które pobierają najwięcej prądu. Zatem korzystanie z nich w nocy, kiedy prąd jest tańszy, pozwoli nam sporo zaoszczędzić.

Kolejną grupą osób, która może skorzystać na taryfie nocnej, są posiadacze ogrzewania elektrycznego z piecem dwufazowym. Dzięki tańszej taryfie w nocy piec kumuluję energię, którą następnie oddaje w ciągu dnia, bez dodatkowego poboru energii elektrycznej. Takie rozwiązanie pozwala również sporo zaoszczędzić. 

Przyjmuje się, że zmiana taryfy będzie opłacalna, kiedy ponad 40% całkowitego zużycia energii przypada na godziny obowiązywania taryfy G12. Jak jednak obliczyć zużycie energii w ciągu doby, aby uzyskać miarodajny wynik?

Najprostszą metodą będzie spisywanie licznika prądu przez kilka kolejnych dni. Ważne, aby dane zbierać o regularnych porach dnia, np. rano w południe i wieczorem. Po kilku dniach zebrane wyniki dadzą nam obraz naszego zużycia energii elektrycznej. Jeżeli okaże się, że najwięcej prądu wykorzystujemy od godziny 22 do rana, to taryfa G12 przyniesie nam spore oszczędności. Jeżeli natomiast wynik wskazuje, że jednak największy poziom zużycia odnotowaliśmy w ciągu dnia, to lepiej pozostać przy taryfie jednostrefowej. 

Kolejną kwestią, która ma wpływ na wybór taryfy prądu, jest posiadanie instalacji fotowoltaicznej. W tym przypadku zdania są podzielone, która taryfa G11 czy też G12 jest bardziej opłacalnym rozwiązaniem.

Na co zatem zwrócić uwagę przed dokonaniem wyboru taryfy? Jest kilka kwestii, które pomogą w wyborze odpowiedniego planu taryfowego. Przede wszystkim należy odpowiedzieć sobie na pytanie, ile energii produkuje instalacja fotowoltaiczna? Czy generuje spore nadwyżki, które pozwolą nam na zaspokojenie potrzeb gospodarstwa domowego także nocą i w sezonie zimowym?

Warto również przeanalizować profil zużycia energii w domu. Chodzi tutaj o sprawdzenie, w jakich porach dnia wykorzystuje się najwięcej energii w domu. Można to obliczyć tak samo, jak w przypadku konsumentów, którzy nie posiadają instalacji fotowoltaicznej, poprzez spisywanie zużycia prądu o regularnych porach w ciągu kilku kolejnych dni.

Na ostateczną decyzję będzie miało również porównanie cen prądu w poszczególnych taryfach oraz godziny ich obowiązywania. Dopiero po zebraniu wszystkich danych, będzie można je porównać i podjąć decyzję o wyborze najkorzystniejszej taryfy. 

Prosument, czyli podmiot, który jest jednocześnie konsumentem i producentem energii elektrycznej, musi zdecydować, jaka taryfa będzie dla niego najbardziej opłacalna. Do wyboru ma G11 oraz G12 lub G12W.

Obecnie prosumenci nadwyżki wyprodukowanej energii mogą magazynować w sieci energetycznej. Na odbiór energii mają 12 miesięcy. Kiedy instalacja fotowoltaiczna nie generuje prądu, prosument może pobrać z sieci energetycznej nadwyżkę wyprodukowanej energii.
 

Warto przy tym pamiętać, że energia oddana do sieci wróci do prosumenta pomniejszona o 20 lub 30% w zależności od mocy instalacji fotowoltaicznej. Właściciele instalacji do 10 kWh mogą odebrać 80% wyprodukowanej przez siebie energii, a posiadacze instalacji o mocy od 10 kWh do 50 kWh 70% magazynowanego prądu.

Zatem, jaką taryfę warto wybrać, kiedy jest się prosumentem? To zależy od kilku czynników. Poza tymi wymienionymi we wcześniejszej części artykułu należy wziąć też pod uwagę koszty dystrybucji energii. Ten koszt jest często pomijany podczas robienia obliczeń, a może wpłynąć na końcową decyzję dotyczącą wyboru taryfy. Jednak bycie prosumentem to nie jedyna dostępna opcja dla właścicieli instalacji fotowoltaicznych. Od niedawna bowiem istnieje również możliwość bilansowania 1:1, o czym napiszemy w dalszej części tego artykułu. 

Bilansowanie nazywane również opustem 1:1 to nowość na rynku OZE i jest inicjatywą firm produkujących instalacje fotowoltaiczne. Można powiedzieć, że jest to oferta mająca zachęcić potencjalnych inwestorów do zakupu paneli fotowoltaicznych.

Podpisując umowę bilansowania 1:1 konsument, który wyprodukuje nadwyżkę energii elektrycznej, będzie ją mógł odebrać w całości, bez potrącenia o współczynnik ilościowy. W praktyce oznacza to, że wróci do nas dokładnie taka sama ilość energii, którą oddaliśmy do sieci.

Umowę podpisuje się na okres 24 miesięcy, po jej zakończeniu istnieje możliwość jej przedłużenia lub powrotu do umowy ze wcześniejszym operatorem energii elektrycznej.

Zakładając, że nasze dobowe zużycie energii jest większe poza godzinami szczytu, wydaje się, że wybór taryfy G12 będzie korzystniejszy aniżeli taryfy G11. Jeżeli dodatkowo, więcej prądu konsumujemy w weekendy, warto rozważyć wybór grupy taryfowej G12W.

Podobnie, jak w przypadku bycia prosumentem, wybór taryfy będzie bardziej zależeć od naszego stylu życia, niż uczestnictwa w którymś z programów. Jednak warto mieć na uwadze, że istnieją różne możliwości poczynienia dodatkowych oszczędności z posiadania instalacji fotowoltaicznej. 

Jeżeli chcesz sprawdzić, ile faktycznie płacisz za swoje rachunki za prąd, pomocne może się okazać wytłumaczenie poszczególnych pozycji, które na nich widnieją. Na pierwszy rzut oka liczba oznaczeń na fakturze od dystrybutora może być nieco przytłaczająca. Jednak po zapoznaniu się ze znaczeniem danych oznaczeń, czytanie rachunków nie będzie przysparzać Ci żadnych problemów. 

Przede wszystkim na rachunku będzie widoczna ilość zużytej energii za taryfę strefową, którą wybraliśmy w planie cenowym. Jeżeli korzystamy z taryfy jednostrefowej, to na rachunku będą widnieć opłaty oznaczone jako G11. Dodatkowo na dokumencie poświadczającym miesięczne zużycie energii elektrycznej znajdziemy dwie daty, a do każdej przyporządkowane zużycie prądu. Pierwsza data to termin poprzedniego odczytu licznika, a druga aktualnego. Różnica między nimi da nam aktualne zużycie energii na dzień odczytu licznika. 

Jeżeli nie znamy ceny za zużycie 1 kWh i nie ma jej wyszczególnionej na rachunku, możemy ją sprawdzić, wchodząc na stronę internetową dostawcy i wybierając cennik odpowiadający wybranej przez nas taryfie. 

Jeżeli posiadamy taryfę G12 lub G12W to na rachunku za prąd możemy znaleźć pozycję nazwaną „energia elektryczna czynna pozaszczytowa”. Nazwa na rachunku może nieznacznie różnić się u poszczególnych dystrybutorów, ale zawsze będzie oznaczać koszt zużycia energii poza godzinami szczytu, a więc w przypadku taryfy G12 w nocy, a w przypadku taryfy G12W w nocy oraz w weekendy. 

Kolejną pozycją na naszym rachunku za prąd będzie „energia elektryczna czynna szczytowa”, która wskazywać cenę za zużycie prądu w godzinach szczytu, czyli od 6 do 22. Każdy operator sieci energetycznych będzie także pobierać opłatę dystrybucyjną. W przypadku taryfy G11 na rachunku znajdziemy pozycję „opłata dystrybucyjna zmienna całodobowa”. Jeżeli korzystamy z grupy taryfowej G12, to na dokumencie płatności znajdziemy dwie osobne pozycje: opłatę dystrybucyjną zmienną szczczytową i pozaszyczytową.

Jeżeli jesteśmy posiadaczami instalacji PV lub korzystamy z innego źródła energii odnawialnej, to na rachunku znajdziemy także dodatkową pozycję, dotyczącą opłaty za korzystanie z OZE. Wysokość tej opłaty jest odgórnie określana przez Urząd Regulacji Energetyki i w 2021 roku wynosi 2,2 zł / MWk. Warto przy tym dodać, że do 2020 roku opłata ta wynosiła 0 zł.

Na naszym rachunku za prąd znajdziemy także informacje o stałej opłacie dystrybucyjnej, która jest niezależna od zużytej energii. Jej wysokość będzie zależeć od dwóch czynników. Po pierwsze od fazy, do której jesteśmy podpięci. Możemy bowiem korzystać z prądu jednofazowego o mocy 230 V oraz prądu trójfazowego o mocy 230/400 V.
 

Prąd jednofazowy jest najczęściej wybierany przez gospodarstwa domowe, które mają przeciętne zapotrzebowanie na energię zasilająca urządzenia elektryczne. Prąd trójfazowy jest natomiast wybierany przez gospodarstwa, które mają wzmożone zapotrzebowanie na energię elektryczną, np. korzystają z kosiarek elektrycznych, lub narzędzi elektrycznych. Po drugie opłata będzie zależeć od wybranej taryfy.
 

To jednak nie koniec dodatkowych opłat, ponieważ na rachunku znajdziemy jeszcze jedną pozycję odnoszącą się do opłaty przejściowej. Jest to opłata stała, na którą nie ma wpływu miesięczne zużycie energii elektrycznej. Ma na nią natomiast wpływ całkowite zużycie w ciągu roku. Wysokość opłaty jest regulowana przez Urząd Regulacji Energetyki. Istnieją 3 progi opłaty przejściowej: do 500 kWh, od 500 do 1200 kWh oraz powyżej 1200 kWh.
 

Ostatnim punktem, który znajdziemy na każdym rachunku za prąd bez względu na dystrybutora, jest opłata abonamentowa. W tej kwocie będą zawierać się koszty operatora związane z obsługą klienta. Dotyczyć więc będzie odczytywania liczników, wystawiania rachunków i faktur. Na wysokość opłaty abonamentowej, mogą mieć wpływ takie czynniki, jak możliwość wyboru e-faktury, tańszy papier lub zdalne odczytywanie liczników nowszej generacji.
 

Wszystkie wymienione elementy wpływają na koszty związane z poborem energii. Warto się im przyjrzeć bliżej i poświęcić czas na porównanie ofert poszczególnych dostawców. Analiza rachunków za prąd może nam także pomóc w podjęciu decyzji o zmianie taryfy lub inwestycji w alternatywne źródła energii. 

Zmiana taryfy u dystrybutora energii elektrycznej nie jest skomplikowanym procesem. Wystarczy skontaktować się ze swoim dostawcą i zgłosić chęć zmiany planu cenowego. W zależności od operatora konieczne będzie wypełnienie wniosku online lub w wersji papierowej i dostarczenie go do odpowiedniej jednostki. Procedowanie wniosku trwa z reguły od 14 dni do 2 miesięcy.
 

Warto jednak mieć świadomość, że zmiany taryfy możemy dokonać raz do roku bez ponoszenia dodatkowych kosztów, nawet jeżeli wiąże się to ze zmianą licznika lub jego zaprogramowania na nowo. Jeżeli w ciągu roku zmienimy zdanie po raz kolejny, będziemy musieli ponieść dodatkowe koszty związane ze zmianą planu cenowego. Koszty z tym związane będą się różnić w każdym zakładzie energetycznym.

Wybór odpowiedniej taryfy dla gospodarstw domowych nie jest oczywisty. Nawet jeśli jesteśmy użytkownikami instalacji fotowoltaicznych, to nadal musimy brać pod uwagę takie kwestie, jak nasz styl życia oraz dodatkowe opłaty, które musimy ponosić za przesył energii.
Pewne jest jednak, że grupa taryfowa G12 będzie korzystna dla tych wszystkich osób, które są w stanie przenieść większość energochłonnych czynności na godziny nocne lub weekendy.

Masz pytania? Potrzebujesz więcej informacji? Skontaktuj się z nami